Reklama

O Prymasie w Bibliotece

Boży dar na trudne czasy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Gdy zaproponowano mi stworzenie wystawy o Stefanie Wyszyńskim, to na początku, ze względu na wielkość osoby Kardynała, nie wiedziałem, jak się do tego zabrać - powiedział na otwarciu ekspozycji "Umiłowane dzieci Boże, dzieci moje" jej autor - Henryk Górski. Wystawę przygotowaną przez Instytut Prymasowski oraz Fundację Dziedzictwo Stefana Kardynała Wyszyńskiego z Warszawy można oglądać od 30 kwietnia w salonie wystawowym Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zielonej Górze.

Wystawa trafiła ze stolicy do Zielonej Góry dzięki staraniom ks. Zygmunta Kowalczuka, kuratora ekspozycji. -

Tematem jest stopniowe tworzenie się wielkości Stefana Wyszyńskiego jako kapłana i jako człowieka, natomiast celem jest ukazanie tego, czym był dla niego Kościół, rodzina, ludzie - wyjaśnił ks. Z. Kowalczuk. Uroczystego otwarcia dokonał bp Adam Dyczkowski, który przeciął wstęgę razem z dyrektor Biblioteki - Marią Wasik. Wernisaż był okazją do wspomnień o Kardynale Tysiąclecia, "człowieku, którego Bóg nam dał na wyjątkowo trudne czasy", jak podkreślił Ksiądz Biskup.

Duże plansze z niepublikowanymi w większości fotografiami ze zbiorów prywatnych są zapisem życia i działalności kard. Stefana Wyszyńskiego. -

Założyłem, że będzie to opowieść o człowieku, który z jednej strony był duchownym i doskonałym politykiem, a z drugiej strony był taki, jak każdy z nas - przedstawił swój pomysł na wystawę H. Górski. Nie jest to jednak stricte biograficzny zapis życia Kardynała, pod zdjęciami nie ma bowiem ich opisu czy dat, brakuje niektórych wydarzeń. Ten pozorny mankament nie jest niedopatrzeniem organizatorów, lecz zabiegiem celowym. Podobnie jak nieobecność na ekspozycji fotografii z okresu II wojny światowej czy związanych z pogrzebem S. Wyszyńskiego. - Nie ma wojny, bo nie lubił wspomnień o niej; nie ma też jego śmierci, bo Kardynał nie umarł w naszych sercach - tłumaczył H. Górski. - Dziś może być autorytetem, którego tak bardzo szukamy - dodał. Doskonałym uzupełnieniem zdjęć są natomiast myśli Prymasa i fragmenty homilii, w których m.in. wielokrotnie podkreślał swoje zawierzenie Maryi.

Wędrówkę przez życie S. Wyszyńskiego rozpoczynają fotografie z Zuzeli nad Bugiem - miejsca, w którym przyszedł na świat. Dostrzec na nich można pełen miłości klimat domu Wyszyńskich. Następnie okres nauki w szkole i w Seminarium Duchownym we Włocławku, święcenia kapłańskie, później sakra biskupia. Na wystawie znalazły się także zdjęcia z lat 1953-56, w których kard. Wyszyński był osadzony przez władze komunistyczne najpierw w Rywałdzie Królewskim, potem w Stoczku Warmińskim, Prudniku i na końcu w Komańczy. Uwolnienie Prymasa oraz akceptacja postawionych przez niego warunków były tryumfem Kościoła. Fotografie oddają atmosferę tamtych niespokojnych lat i przedstawiają człowieka, który modlitwą i uporem (pamiętne "Non possumus") wywalczył wolność Kościoła w Polsce. Przy czym był również szanowany przez komunistów - świadectwem są słowa wypowiedziane przez jednego z nich: "To jedyny człowiek w Polsce, który broni praw ludzkich. Wielbię tego człowieka i chociaż jestem niewierzący i marksista, schylam przed nim czoło" .

Oglądając na wielu zdjęciach uśmiechającego się Prymasa, otoczonego dziećmi i młodzieżą, karmiącego zwierzęta, nie można mieć wątpliwości, że był on duchowym przewodnikiem i wzorem dla Jana Pawła II. Ten szczególny związek przedstawiają fotografie ze spotkań Papieża z Kardynałem.

Otwarciu ekspozycji towarzyszył koncert chóru "Cantemus Domino" z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze pod dyrekcją Macieja Ogarka oraz czytanie fragmentów Zapisków więziennych Stefana Wyszyńskiego w interpretacji aktora Mieczysława Hryniewicza, który też wspomniał spotkania opłatkowe Kardynała z ludźmi filmu na początku lat 70.

Drugą wystawą, tym razem w holu Biblioteki, jest Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Tysiąclecia. W gablotach można zobaczyć m.in. książki dotyczące osoby Kardynała (Petera Rainy, ks. Andrzeja Jasińskiego), artykuły z gazet i czasopism oraz liczne zdjęcia pogrupowane tematycznie, np.: Z wiernymi czy Spotkania z papieżem. Ciekawym dokumentem jest nakaz internowania kard. S. Wyszyńskiego połączony z zakazem pełnienia funkcji kościelnych wydany przez Urząd do Spraw Wyznań. Ekspozycja, którą przygotował Ośrodek Kultury i Sportu w Mosinie koło Poznania, będzie otwarta do 9 czerwca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Związek Dużych Rodzin Trzy Plus inauguruje kampanię społeczną „Wybieram rodzinę”

2025-05-15 16:16

[ TEMATY ]

rodzina

Związek Dużych Rodzin

Adobe Stock

Pozytywny wizerunek rodziny, zachęta do budowania trwałych relacji oraz pokazanie, że rodzina może liczyć na wsparcie - takie m.in. cele przyświecają kampanii społecznej „Wybieram rodzinę”, zainicjowanej przez Związek Dużych Rodzin Trzy Plus. Oficjalna inauguracja kampanii miała miejsce dziś podczas spotkania w kawiarni Agere Contra w Warszawie. Podczas spotkania mówiono również o 13 Ogólnopolskim Zjeździe Dużych Rodzin, który zaplanowany jest od 6 do 8 czerwca w Zakopanem. Odbył się też krótki panel na temat problemów demograficznych.

O idei kampanii, zainicjowanej przez Elżbietę Majkę z ZDR opowiedziała Korina Bulenda - Nowak, specjalistka ds. komunikacji ZDR. Podkreśliła, że kampania „Wybieram rodzinę” skierowana jest przede wszystkim do młodych ludzi, którzy stają przed wyborem swojej drogi życiowej. Kampania ma pokazać wartość rodziny, wartość życia we wspólnocie, w której mamy z kim dzielić troski i radości. Zaznaczyła, że nie chodzi o to, by przedstawiać rzeczywistość wyidealizowaną i "cukierkową" ale taką, w której mimo różnych trudności jest w sumie więcej radości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję