Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa: uroczystości ku czci św. Rocha

„Św. Roch jest szczególnym przypomnieniem prawdy o miłosierdziu” – mówił w homilii ks. Mariusz Frukacz, redaktor i dziennikarz Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 16 sierpnia przewodniczył Mszy św. ku czci św. Rocha w kościele rektorackim pw. św. Rocha i Sebastiana w Częstochowie.

[ TEMATY ]

odpust

św. Roch

Bożena Sztajner/Niedziela

Kościół na cmentarzu św. Rocha. Niedaleko kościoła znajdują się mogiły z doczesnymi szczątkami powstańców styczniowych, którzy walczyli o niepodległość ojczyzny na ziemi częstochowskiej

Kościół na cmentarzu św. Rocha. Niedaleko kościoła znajdują się mogiły z doczesnymi szczątkami powstańców styczniowych, którzy walczyli o niepodległość ojczyzny na ziemi częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. koncelebrowali: ks. Janusz Parkitny, prokurator w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie i rektor kościoła pw. św. Rocha i Sebastiana w Częstochowie oraz ks. Łukasz Dyktyński, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Podczas liturgii asystowali klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej.

W homilii ks. Mariusz Frukacz nawiązując do Roku Miłosierdzia podkreślił, że „Św. Roch uczy nas pochylenia się nad drugim człowiekiem, szczególnie tym cierpiącym, potrzebującym naszej pomocy, obecności miłosiernej”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dzisiaj bardzo wielu ludzi ma poranione serca. Tak bardzo łatwo jest zranić drugiego człowieka złym słowem, kłamstwem” – zauważył ks. Frukacz i dodał nawiązując do tekstu Ewangelii: „Musimy umieć pochylić w pokorze do nóg naszych bliźnich jak „ewangeliczne psy” i lizać rany drugiego człowieka, w postawie służby”.

Reklama

Redaktor „Niedzieli” przypomniał, że „Eucharystia uczy nas miłości, dostrzeżenia drugiego człowieka, który cierpi” i wskazał na konfesjonał jako „szczególne miejsce w świątyni, w którym człowiek doświadcza miłosierdzia” - Konfesjonał jest miejscem szczególnego pochylenia się miłosiernego Boga nad poranionym przez grzech człowiekiem – mówił ks. Frukacz i dodał: „Niech konfesjonały nigdy nie będą opuszczone przez spowiedników i penitentów, bo inaczej pozostaną zimne”.

Ks. Frukacz przypomniał słowa, które wypowiedział sługa Boży kard. Stefan Wyszyński na Jasnej Górze w 1958 r. podczas ogólnopolskiej pielgrzymki pisarzy i prosił ich, aby jak psy lizali rany narodu: „Język leczący rany nędzarza! Język liżący rany, gdy nikt już nie chce tego czynić, «psi język». … macie być psami, może jedynymi, którym została jeszcze odrobina miłości do człowieka pokaleczonego i poranionego! Wasz język musi im służyć, gdy ludzie wielcy i wspaniali, ucztujący w pałacach, już nie widzą człowieka poranionego, wyrzuconego na ulicę, wciąż jeszcze bitego i kopanego! Ktoś musi się nad nimi zlitować, bo to przecież twój brat, twój rodak! A chociaż byłby i twoim wrogiem – człowiekiem jest! [...] Nazwałem Was «psami» dlatego, że to właściwie Wy musicie użyć swego języka, aby «wylizać rany» pobitych. I nie cofnę tej nazwy! Bądźcie raczej psami, abyście tylko pełnili zadanie, które tak jest potrzebne cierpiącej duszy Narodu” – przypomniał słowa Prymasa Tysiąclecia ks. Frukacz.

Reklama

Redaktor „Niedzieli” przypomniał również, że św. Jan Paweł II w rozważaniu podczas audiencji generalnej 29 kwietnia 1992 r., kiedy w Polsce zmagano się o kształt wolności i o świętość ludzkiego życia powtórzył słowa Prymasa Tysiąclecia: „ I pierwszy biskup i pierwszy Papież chce być takim liżącym rany naszego narodu psem. Chce być sługą. Niczego innego nie pragnę dla siebie” – mówił Jan Paweł II.

Podczas uroczystej Mszy św. główny celebrans poświęcił nowe konfesjonały w świątyni. Uroczystości zakończyły się wystawieniem Najświętszego Sakramentu, odmówieniem litanii do św. Rocha i ucałowaniem relikwii tego Świętego.

Na zakończenie Mszy św. ks. Janusz Parkitny zaapelował do wiernych o modlitwę o powołania kapłańskie – Niech nigdy nie braknie kapłanów, którzy będą pochylać się nad nami w konfesjonałach – mówił ks. Parkitny.

Świątynię pw. św. Rocha i Sebastiana w Częstochowie zbudowano w latach 1641-1642 staraniem o. Andrzeja Gołdonowskiego, prowincjała Ojców Paulinów. Została ona uroczyście poświęcona 22 października 1680 r. przez biskupa Mikołaja Oborskiego. Opiekę duszpasterską przy tym kościele do połowy XIX w. sprawowali Ojcowi Paulini. Następnie służył, jako kościół filialny i cmentarny. Rektorat erygował biskup Stefan Bareła 15 listopada 1969 r. wyłączając z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego cmentarz grzebalny wraz ze znajdującym się na nim kościołem pw. świętych Rocha i Sebastiana.

2016-08-17 06:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z Matką

Niedziela lubelska 29/2018, str. I

[ TEMATY ]

parafia

odpust

abp Stanisław Budzik

Paweł Wysoki

Uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika

Uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika

Parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Księżomierzy przeżywała uroczystości odpustowe. Z okazji święta Nawiedzenia w pierwszą niedzielę lipca do położonego na obrzeżach diecezji sanktuarium przybył abp Stanisław Budzik

Nasza pielgrzymka to spotkanie z Matką, która pełna miłości wstawia się za nami u swojego Syna, Jezusa Chrystusa; która wciąż opiekuje się nami, jak w trudnych czasach objawień z przełomu XVI i XVII wieku – mówił we wprowadzeniu do Liturgii ks. Andrzej Woch, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium. Tym samym nawiązał do przekazywanej z pokolenia na pokolenie historii ukazania się Maryi w stroju prostej wieśniaczki. „Zjawienie” datowane na lata 1594?–1602 miało miejsce w czasach klęsk żywiołowych w Polsce. Poruszyło serca wiernych, którzy z odległych stron przybywali do Księżomierzy, by za wstawiennictwem Matki Bożej wypraszać potrzebne łaski. Wśród pielgrzymów znalazł się biskup krakowski Bernard Maciejowski, który na pamiątkę objawienia się Maryi polecił zbudować w Księżomierzy murowaną kapliczkę, do której podarował obraz Matki Bożej. Ikona Maryi z Dzieciątkiem została nazwana Księżomierską Panią, u której od wieków skutecznego pocieszenia szukają wierni w chorobach duszy i ciała. – Wzrastamy w wierze i miłości pod płaszczem Maryi, ale wciąż potrzebujemy umocnienia. Tu, w kościele, o który z pieczołowitością dbamy, nabieramy sił do wędrówki przez życie, w którym chcemy odważnie i z miłością wypełniać nasze posłannictwo – mówili wierni, prosząc Pasterza o modlitwę i błogosławieństwo. Szczególną intencją Mszy św. było dziękczynienie za 50 lat kapłaństwa ks. prof. Czesława Krakowiaka. Złoty jubilat jest jednym z siedmiu kapłanów, których powołanie zrodziło się i wzrosło pod czułym sercem Księżomierskiej Pani.
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję