Biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej przewodniczył w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. dla młodych przybyłych w pielgrzymce do grobu św. Wojciecha z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. W homilii pytał słowami papieża Franciszka o sens i cel ich życia. Dla kogo chcą żyć? Czy dla Boga i drugiego człowieka, czy tylko dla siebie. Podpowiedź – mówił – daje dobrze znana ewangelijna opowieść o ziarnie rzuconym w ziemię, odnoszona także do osoby i życia św. Wojciecha. Jeśli ziarno nie obumrze zostanie tylko samo, jeśli obumrze, przyniesie plon obfity.

Posługując się dalej alegorią ziarna bp Solarczyk nawiązał także do hasła młodzieżowej pielgrzymki „Być dobrym jak chleb”. Jak mówił, z jednego ziarenka wyrasta kłos, a z niego kolejne, tak, że po pewnym czasie można upiec bochenek chleb. I zawsze znajdą się ci, którzy będą chcieli sobie z niego ukroić i zjeść. Pytanie tylko, co tak naprawdę im damy?

„Bądźcie tymi, którzy przyjmują to ziarno z szacunkiem, którzy będą je chronić i pielęgnując ten dar ziarna sprawią, że przyniesie ono plon” – prosił na koniec biskup pomocniczy warszawsko-praski.

W pielgrzymce do grobu i relikwii św. Wojciecha uczestniczy około 700 młodych z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Tematyka ich pielgrzymki koncentruje się wokół dzieł miłosierdzia. Po południu uczestniczyli w warsztatach prowadzonych przez duchownych i świeckich zaangażowanych na co dzień w niesienie pomocy potrzebującym. Spotkali się także z tymi, którzy taką pomoc otrzymali. Do Gniezna przyjechała m.in. Reprezentacja Polski Bezdomnych w piłce nożnej oraz drużyna więźniów Zakładu Karnego w Gębarzewie.

Młodzi przygotowywali się także do kwesty na rzecz Syrii, którą przeprowadzą jutro po zakończeniu sumy odpustowej. Dziś natomiast czeka ich jeszcze modlitwa podczas nieszporów rozpoczynających uroczystości świętowojciechowe oraz koncert zespołu Luxtorpeda.