Reklama

Spotkamy się znowu po wakacjach!

Niedziela w Chicago 27/2004

Licealiści tradycyjnie wystąpili w białych togach

Licealiści tradycyjnie wystąpili w białych togach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minął maj, czas matur, a w szkołach dobiegł końca rok szkolny. W Polskiej Szkole Katolickiej im. św. Fabiana w Bridgeview zakończyliśmy go 4 czerwca br.
Był to rok udany i ciekawy, obfitujący w ważne wydarzenia szkolne. Obchodziliśmy 25. rocznicę Pontyfikatu Ojca Świętego. Nasze katechetki zorganizowały konkurs na własnoręcznie wykonany różaniec, potem ozdobę choinkową, a w okresie Wielkiego Postu - krzyża, symbolu cierpienia i zbawienia. W czasie świąt Bożego Narodzenia uczniowie wystawili piękne jasełka, natomiast w święto Trzech Króli w kościele zjawili się kolędnicy z gwiazdą i turoniem. To tylko niektóre wydarzenia najbardziej absorbujące naszą młodzież.
W ubiegłym roku szkolnym wielkim wydarzeniem dla nas była wizyta konsula generalnego RP Franciszka Adamczyka, natomiast w tym roku szkolnym wielu pięknych i wzniosłych wzruszeń dostarczył nam jubileusz 10-lecia święceń kapłańskich naszego wspaniałego dyrektora - ks. Grzegorza Warmuza. 30 maja wzięliśmy w nim czynny udział. Nasza młodzież grała w kapeli góralskiej, orkiestrze dętej, deklamowała wiersze i śpiewała piosenki. Był to niezwykle wzruszający moment. Szkoła i parafianie nie zawiedli ks. Grzegorza.
Równie uroczyście i z piękną religijną oprawą odbyła się 4 czerwca Msza św., w trakcie której rozdano świadectwa absolwentom klas III Liceum i klas VIII Szkoły Polskiej. Było ich wielu, bo aż 52 ósmoklasistów i 19 maturzystów. Licealiści ubrani odświętnie w białe togi, a ósmoklasiści w czerwone godnie prezentowali się w naszych polskich barwach. Na początku Mszy św. odśpiewaliśmy polski hymn narodowy, w dalszej części uczniowie składali dary. Były słowa wychowawców z życzeniami udanych wakacji, były też słowa podziękowania ze strony uczniów. Były piękne kwiaty, a nawet łzy wzruszenia.
W imieniu rodziców nauczycielom podziękowała p. Cichowicz, podkreślając naszą wielką rolę w procesie wychowawczym, a symboliczna róża była wyrazem wielkiego uczucia i uznania dla naszej pracy. Po uroczystej Mszy św. udaliśmy się do klas, aby rozdać świadectwa pozostałym uczniom.
Mimo całorocznego trudu, jaki wkładaliśmy w naszą pracę, teraz ogarniał nas smutek i żal, że z niektórymi w murach szkoły widzimy się już ostatni raz. Zwłaszcza uczniowie klas młodszych z ciekawością pytali: „Czy po wakacjach będziesz naszą panią?”. Bycie nauczycielem to nie zawód - to powołanie.
Rozstawaliśmy się, życząc sobie wzajemnie udanych wakacji. Z niektórymi tylko na dzień, bo 5 czerwca w szkole miał miejsce uroczysty bal maturalny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję