Reklama

Wiadomości

Bp Florczyk: Igrzyska mają coś z religii, coś z Boga

Igrzyska są świętem, bo mają coś z religii, coś z Boga – mówi KAI bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców. Wspiera on duchowo sportowców, towarzysząc im podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, które trwają od 9 do 25 lutego.

[ TEMATY ]

Igrzyska w Pjongczangu

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Marian Florczyk

bp Marian Florczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na to „wyjątkowe święto, jakimi są Igrzyska”, jak podkreśla kielecki biskup pomocniczy, składają się współzawodnictwo, szlachetność, wzajemny szacunek, pokój, radość i inne wartości. Wśród całego systemu wartości trzeba zauważyć ważną rolę religii i wiary.

- Igrzyska są świętem, bo mają coś z religii, coś z Boga - zauważa bp Florczyk i wyjaśnia, że „już sam początek Igrzysk – zapalenie ognia olimpijskiego – odwołuje się do pierwiastka boskiego. Jest to święty ogień, którego się strzeże jak największej świętości. Igrzyska odbywają się na ziemi, ale przed obliczem Boga. Taka była koncepcja pierwszych igrzysk. Wymiar religijny i duchowy jest obecny w toku całych Igrzysk. To jest ten duch sportu, o którym często mówimy, i który czyni sport wielką wartością dla poszczególnego człowieka i społeczności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podkreśla także dobre przygotowanie logistyczne w Pjongczangu dla kultu religijnego, odbywania modlitwy, wspólnotowych spotkań. - W każdej wiosce olimpijskiej są miejsca przygotowane na modlitwę przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, a są to specjalnie wyposażone pomieszczenia dostosowane do wspólnej modlitwy lub rozważania Pisma Świętego, co najczęściej praktykują protestanci. W Pjongczangu jest kilka takich pomieszczeń. MKOl dba o to, aby podczas Igrzysk uwzględnić potrzeby duchowe sportowców. Poszczególne ekipy przyjeżdżają ze swoimi duszpasterzami, kapelanami reprezentacji narodowych. U nas taka praktyka rozpoczęła się po 2004 r. Zadaniem duszpasterza jest troska o godność sportowca i sportu - zaznacza hierarcha.

Podkreśla także, że celem nie jest sam sukces, sukces za wszelką cenę. - Sport to cały wymiar etyczny, to budowanie siły ducha i ciała. To jest ta nierozłączna jedność. To jest złe, że koncentrujemy się na sprawności i sile fizycznej, zapominając o sprawności duszy – zauważa bp Florczyk, podając przykład wykluczenia rosyjskich zawodników z Igrzysk, czy załamania wewnętrzne wśród niektórych sportowców.

- W tym święcie sportu, jakimi są igrzyska, chodzi o harmonię, o sprawność duszy i ciała, to jest jedność. Taką jednością, całością, jest przecież człowiek. Jeśli zaniedba się jeden z elementów, rodzi się poważny problem. Chrześcijaństwo strzeże ducha sportu, strzegąc wartości duchowych – stwierdza delegat KEP.

2018-02-22 16:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzę, że będą medale

[ TEMATY ]

Igrzyska w Pjongczangu

Mark Krochmalski

- Dzisiaj jest niedziela. Dla każdego wierzącego to bardzo ważny dzień. Podczas Olimpiady nasi zawodnicy mają zapewnioną Mszę św. Podobnie było w Soczi...
CZYTAJ DALEJ

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję