Reklama

Cmentarz rzymskokatolicki w Konstantynowie

Niedziela łódzka 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z biegiem czasu wiele polskich miast zmieniło swój wygląd architektoniczny. Niektóre z nich uległy zniszczeniom wojennym i po odzyskaniu niepodległości odbudowano je w innym stylu. Ocalały w nich jedynie cmentarze, na których przeszłość utrwaliła szczególny charakter. Każdy z nich stanowi symbol przemijania, kruchości i znikomości ludzkiego życia. W liczącym ponad 180 lat Konstantynowie Łódzkim znajduje się cmentarz rzymskokatolicki, usytuowany w jego południowej części przy ul. Łaskiej. Powstanie cmentarza wiąże się z utworzeniem przez Mikołaja Krzywiec-Okołowicza w 1821 r. na gruntach Żabic Wielkich osady tkackiej, której w 1830 r. nadano prawa miejskie i nazwę Konstantynów. Mieszkańcy miasta w 1826 r. wznieśli tu murowany kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Przy tej świątyni w 1858 r. biskup warszawski utworzył parafię rzymskokatolicką. Do jej samodzielnego funkcjonowania nieodzowny był cmentarz, jako miejsce pochówku zmarłych parafian. Założyciel miasta przeznaczył na ten cel 3,2 ha ziemi. Do cmentarza katolickiego od północy przylega kwatera cmentarza ewangelickiego. Dalej, przy ul. Łaskiej, za Centrum Sportu i Rekreacji, w okresie międzywojennym znajdował się żydowski kirchol.
Na cmentarz katolicki, ogrodzony murowanym parkanem, prowadzą teraz dwie bramy. Najstarsza z nich jest zwieńczona sklepieniem z cegły. Na skutek wstrząsów jezdni, powodowanych natężonym ruchem pojazdów, sklepiony łuk nad bramą popękał i grozi zawaleniem. Brama jest obiektem zabytkowym, więc na przeprowadzenie prac naprawczych trzeba uzyskać zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wniosek o zezwolenie na przebudowę i poszerzenie bramy został skierowany do Urzędu Konserwatorskiego w Łodzi. Cmentarzem administruje obecnie Kuria Metropolitalna Łódzka.
Zapewne tylko nieliczni wiedzą, że pod kaplicą kościoła Narodzenia Najświętszej Maryi Panny znajduje się krypta, w której pogrzebani są fundatorzy świątyni: Mikołaj Krzywiec-Okołowicz z żoną Marianną z Piersickich. Jeden z ich potomków - Gustaw Ignacy Krzywiec-Okołowicz znalazł miejsce wiecznego spoczynku na wprost opisywanej bramy cmentarnej. Nad jego grobem stoi pokaźnych rozmiarów ceglany nagrobek bez żadnych napisów. Nawiedzając tę konstantynowską nekropolię, napotkamy jeszcze wiele innych starych nagrobków.
Cmentarze stanowią nie tylko miejsce grzebania zmarłych, ale są prawdziwą skarbnicą informacji, z których można czerpać wiedzę i mądrość. Poznając je, przekraczamy w naszej świadomości okresy czasu niedostępne dla jednego pokolenia. Ktoś powiedział, że cmentarze „możemy nazwać relikwiarzami narodowej pamięci”. Z kolei Wiktor Zin napisał o nich: „Cóż za dziwna sprzeczność: symbol przemijania staje się równocześnie apoteozą trwania”. A zatem, otaczając troską cmentarze, przez szacunek dla tych, którzy żyli przed nami, przekazujemy pamięć o przeszłości przyszłym pokoleniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin udzielił sakry biskupiej nuncjuszowi na Białorusi

„Podejmujesz się zadania, które wiąże się z wieloma wyzwaniami wewnętrznymi o charakterze politycznym i społeczno-gospodarczym, ale także religijnym w stosunkach z naszymi braćmi prawosławnymi, oraz w obliczu napięć regionalnych i kontynentalnych związanych z tragiczną wojną toczącą się na Ukrainie, której końca niestety nie widać” - powiedział 22 maja wieczorem kard. Pietro Parolin do nowego nuncjusza na Białorusi, abp Ignazio Ceffalii. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej osobiście udzielił w bazylice watykańskiej sakry nowemu dyplomacie papieskiemu.

Abp Ignazio Ceffalia został mianowany 25 marca nuncjuszem apostolskim na Białorusi. Należy do obrządku bizantyjsko-albańskiego we Włoszech i ma za sobą długą karierę dyplomatyczną.
CZYTAJ DALEJ

Biograf: Leon XIV nie pozwala ludziom tak łatwo zaglądać w swoje karty

2025-05-24 19:12

[ TEMATY ]

biografia

Papież Leon XIV

Stefan von Kempis

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Wszyscy zgadzają się, że jest doskonałym słuchaczem, ale nie jest tak łatwo powiedzieć, co ma na myśli” - uważa Stefan von Kempis. Redaktor naczelny niemieckojęzycznych redakcji Radia Watykańskiego/Vatican News w krótkim czasie napisał jedną z pierwszych biografii nowego papieża Leona XIV. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA zdradza, jak było to możliwe.

"Musi zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy, aby zapobiec schizmie i przynajmniej stworzyć wyobrażoną, postrzeganą jedność”, napisał von Kempis w swojej książce pt. "Papież Leon XIV - kim jest - jak myśli - co czeka jego i nas". Książka została opublikowana 24 maja przez nimieckie wydawnictwo Patmos-Verlag.
CZYTAJ DALEJ

Bp Szkudło do mężczyzn w Piekarach Śląskich: Rodzinność to życiodajne źródło wartości

2025-05-25 12:36

[ TEMATY ]

rodzina

Pielgrzymka mężczyzn

Piekary Śląskie

Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.

Pielgrzymka rozpoczyna się tradycyjnie od procesji z bazyliki piekarskiej na kalwaryjskie wzgórze. Tam słowo do zebranych skierował bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. - W setną rocznicę powstania naszej diecezji stajemy dziś w duchu wiary i wdzięczności wobec Boga, wobec Maryi - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i wobec naszych przodków. Wspominamy tych, którzy na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią, często cicho, pokornie, w codziennym trudzie, lecz z niezłomnym sercem. To oni budowali nasze kościoły: z cegły i modlitwy. To oni, mimo wojen, granic, przemian politycznych i społecznych, nieśli w sobie żywą nadzieję, że Chrystus jest Panem każdego czasu. Na Śląsku, gdzie splatają się języki, kultury i dzieje, wiara była kotwicą, która trzymała rodziny i wspólnoty przy Bogu. Dziękujemy za biskupów, kapłanów, którzy służyli ludowi, często wśród cierpienia i niezrozumienia. Za rodziny, które przekazywały dzieciom pacierz i krzyż. Za babcie uczące śpiewać „Serdeczna Matko” i „Matko Piekarska”, za ojców, którzy w milczeniu klękali do modlitwy. To ich świadectwo staje się dla nas zobowiązaniem - mówił bp Marek Szkudło.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję