Reklama

Wiadomości

Jersey City: przeniesienie Pomnika Katyńskiego było planowane od dawna?

Już w 2017 r. w ratuszu miejskim Jersey City mówiono o planach przeniesienia Pomnika Katyńskiego - dowiaduje się KAI. W jego miejscu miałby powstać nie park, ale kompleks wieżowców.

[ TEMATY ]

pomnik

zbrodnia katyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie lokalnej Polonii podkreślają w rozmowie z KAI, że sam pomnik nie był wcześniej obiektem krytyki ze strony mieszkańców, ale raczej zainteresowania odwiedzających tę część miasta. Tym bardziej, że oprócz tablic upamiętniających zbrodnię katyńską, znajdują się na nim także inskrypcje ku czci Sybiraków, a także tablica z wizerunkiem Maryi, upamiętniająca ofiary zamachu na wieże World Trade Centre - które znajdowały się w pobliżu pomnika, na przeciwległym brzegu rzeki Hudson.

- To miejsce bardzo symboliczne! Ten pomnik jest tam od 1991 r. Wraz z Polonią zbieramy się tam każdego roku dla uczczenia ważnych polskich świąt. To jest symbol historii Polski. On niesie ze sobą historię i cierpienia naszego narodu - mówi Waldemar Demorit, świecki manager parafii św. Antoniego z Padwy w Jersey City.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W piątek, sobotę i niedzielę planowane są protesty w obronie Pomnika Katyńskiego. Zgromadzą się tam działacze polonijni wspólnie z przedstawicielami m.in. polskich szkół, przedstawicieli Kongresu Polonii Amerykańskiej i Konsula Generalnego RP Macieja Golubiewskiego, który jest zaangażowany w tę sprawę.

Reklama

Z kolei w miniony wtorek odbyło się w sprawie pomnika duże spotkanie w ratuszu miejskim Jersey City. "Burmistrz się nie pojawił, ale obecni byli jego doradcy, którzy byli nam bardzo życzliwi" - relacjonuje Demorit. Podkreśla, że choć Amerykański Sąd Federalny, na skutek interwencji mec. Stanisława Platty, zadecydował o wstrzymaniu jakichkolwiek decyzji co do pomnika do 29 maja, to środowisko polonijne będzie zabiegać o to, by decyzja ta nie została w przyszłości zmieniona.

"Liczymy, że wszystko zakończy się pozytywnie. Pojawiły się głosy także niektórych kongresmenów amerykańskich z Waszyngtonu, którzy bronią pomnika. Działania trwają, dostajemy wiele e-maili od różnych organizacji. Praktycznie co godzinę pojawiają się nowe głosy i liczymy na pomyślne rozwiązanie tej sprawy" - mówi Demorit. Podkreśla, że o pozostawienie pomnika na obecnym miejscu upominają się także członkowie Polonii mieszkający w innych stanach, czego dowodem była obecność Polaków z Bostonu i Waszyngtonu na wtorkowym spotkaniu w Konsulacie RP w Nowym Jorku.

Z kolei w polskich parafiach, oprócz modlitw w intencji pomyślnego rozwiązania sporu, księża zachęcają także wiernych do udziału w planowanych na ten weekend pokojowych pikietach. "Chodzi o też o to, by nasze stanowisko nagłośnić w amerykańskich mediach. Wspólnymi siłami chcemy bronić pomnika. W Jersey City jest ponad 10 tys. osób pochodzenia polskiego. Jeśli na te pikiety przyjdzie przynajmniej jedna trzecia, to już wystarczy" - wyraża nadzieję Demorit.

Pomnik Katyński w Jersey City dłuta Andrzeja Pityńskiego został odsłonięty 19 maja 1991 r. 12-metrowa rzeźba przedstawia żołnierza ze związanymi rękami i zakneblowanymi ustami, który upada pod ciosem zadanym bagnetem w plecy. 7 maja 2018 r. burmistrz Jersey City Steven Fulop zapowiedział, bez konsultacji z przedstawicielami władz Polski ani liczącą 10-tys. osób miejscową Polonią, że pomnik ten zostanie przeniesiony w inne miejsce, m.in. ze względu na jego drastyczną formę.

Możliwość przeniesienia pomnika została zablokowana do dn. 29 maja decyzją Amerykańskiego Sądu Federalnego, na skutek interwencji działacza polonijnego mec. Stanisława Platty.

2018-05-09 21:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiętajmy o Katyniu

W związku z 80. rocznicą zbrodni katyńskiej Instytut Zagłębia Dąbrowskiego działający przy Pałacu Schoena Muzeum w Sosnowcu przygotował wystawę poświęconą sosnowieckim ofiarom tego mordu.

Prawdę trzeba ciągle i od nowa powtarzać: w Katyniu, Miednoje czy Charkowie mordercy – funkcjonariusze NKWD zabili na rozkaz najwyższych władz Związku Sowieckiego tysiące polskich jeńców oficerów, przedstawicieli elit naszego narodu.
CZYTAJ DALEJ

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

2025-05-09 16:24

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście? Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
CZYTAJ DALEJ

Latarnia wśród ciemności – nowe wyzwania Kościoła w świetle pontyfikatu Leona XIV

2025-05-10 07:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowy papież, Leon XIV, zaledwie w kilku słowach swojej pierwszej homilii zarysował mapę jednego z najtrudniejszych szlaków, jakimi kiedykolwiek musiał podążać Kościół katolicki. W erze powszechnej sekularyzacji, pogardy wobec wiary i duchowego zamętu, jego głos brzmi jak wezwanie do odważnego, ale i pokornego świadectwa – nie przez triumfalizm, lecz przez świętość i miłość.

„Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego” – powiedział papież. I trudno z nim polemizować. Dzisiejszy świat, karmiony iluzją samowystarczalności, ufa technologii bardziej niż transcendencji, wybiera przyjemność zamiast prawdy i ucieka od odpowiedzialności ukrytej w pytaniu o sens. W tym kontekście Kościół staje się często nie tyle „znakiem sprzeciwu”, co przedmiotem drwin. Wierzący – marginalizowani, wyśmiewani, a niekiedy nawet prześladowani – coraz częściej doświadczają, czym jest krzyż ucznia Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję