Reklama

Wiadomości

71 lat temu komuniści po torturach zamordowali rotmistrza Witolda Pileckiego

71 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści stracili po torturach rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera ZWZ-AK, więźnia Auschwitz. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witold Pilecki (pseud. Witold, Druh, Roman Jezierski, Tomasz Serafiński) urodził się 13 maja 1901 r. w Ołońcu w Karelii w północnej Rosji, dokąd jego rodzina została przesiedlona w ramach represji za udział w powstaniu styczniowym. Pochodził ze szlachty pieczętującej się herbem Leliwa.

Od 1910 r. mieszkał i uczył się w Wilnie. Od roku 1914 należał do zakazanego przez władze rosyjskie harcerstwa. Maturę zdał w 1921 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W latach 1918-21 służył w Wojsku Polskim, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Jako kawalerzysta brał udział w obronie Grodna. W sierpniu 1920 r. wstąpił do 211. pułku ułanów i w jego szeregach uczestniczył w bitwie warszawskiej, w walkach w Puszczy Rudnickiej oraz w wyzwoleniu Wilna. Dwukrotnie został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Zmobilizowany w sierpniu 1939 r., walczył w kampanii polskiej w składzie 19. Dywizji Piechoty Armii „Prusy” jako dowódca plutonu kawalerii dywizyjnej. Po zakończeniu kampanii przedostał się do Warszawy, gdzie stał się jednym z organizatorów powołanej 9 listopada 1939 r. konspiracyjnej Tajnej Armii Polskiej pod dowództwem mjr. Jana Włodarkiewicza, podporządkowanej później Związkowi Walki Zbrojnej.

Reklama

19 września 1940 r. podczas niemieckiej łapanki pozwolił się aresztować, by przedostać się do niemieckiego obozu Auschwitz i zdobyć informacje o panujących tam warunkach. Do obozu trafił wraz z tzw. drugim transportem warszawskim jako Tomasz Serafiński. Był głównym inicjatorem konspiracji w obozie. W zorganizowanej przez niego siatce byli m.in. Xawery Dunikowski i Bronisław Czech.

W tym czasie Pilecki opracowywał sprawozdania przesłane później do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód. Planował zbrojne oswobodzenie obozu. W listopadzie 1941 r. został awansowany do stopnia porucznika przez gen. Stefana Roweckiego „Grota”.

W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Pilecki zdołał uciec z obozu wraz z dwoma współwięźniami. Wzdłuż toru kolejowego doszli do Soły, a następnie do Wisły, przez którą przepłynęli znalezioną łódką. U księdza w Alwerni dostali posiłek oraz przewodnika. Przez Tyniec, okolice Wieliczki i Puszczę Niepołomicką przedostali się do Bochni, skąd dotarli do Nowego Wiśnicza, gdzie Pilecki odnalazł prawdziwego Tomasza Serafińskiego.

Serafiński skontaktował go z oddziałami AK, którym przedstawił swój plan ataku na obóz w Oświęcimiu. Jego projekt nie zyskał jednak aprobaty dowództwa.

W latach 1943-44 służył w oddziale III Kedywu KG AK (m.in. jako zastępca dowódcy Brygady Informacyjno-Wywiadowczej „Kameleon”- „Jeż”) i brał udział w Powstaniu Warszawskim. Początkowo walczył jako zwykły strzelec w kompanii „Warszawianka”, później dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry II, w tzw. Reducie Witolda.

Reklama

Po kapitulacji walk o oswobodzenie stolicy rotmistrz dostał się do niewoli niemieckiej. Przebywał w oflagu VII A w Murnau, następnie dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. W październiku 1945 r., na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa, wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu.

15 marca 1948 r. rotmistrz Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Prezydent Bolesław Bierut nie zgodził się na ułaskawienie. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy.

Jesienią 1945 r. Pilecki zorganizował siatkę wywiadowczą i rozpoczął zbieranie informacji wywiadowczych o sytuacji w Polsce, w tym o żołnierzach AK i II Korpusu więzionych w obozach NKWD i deportowanych do Rosji. Prowadził również wywiad w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego (MBP), MON i MSZ. Nie zareagował na rozkaz Andersa polecający mu opuszczenie Polski, w związku z zagrożeniem aresztowania. Rozważał skorzystanie z amnestii w 1947 r., ostatecznie postanowił się jednak nie ujawniać.

8 maja 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa; był torturowany i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji.

Reklama

3 marca 1948 r. przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie rozpoczął się proces tzw. grupy Witolda. Rotmistrz Pilecki został oskarżony o: nielegalne przekroczenie granicy, posługiwanie się fałszywymi dokumentami, brak rejestracji w Rejonowej Komendzie Uzupełnień, nielegalne posiadanie broni palnej, prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Andersa oraz przygotowywanie zamachu na grupę dygnitarzy MBP. Prokuratorem oskarżającym Pileckiego był mjr Czesław Łapiński, przewodniczącym składu sędziowskiego ppłk Jan Hryckowian (obaj byli dawnymi oficerami AK), sędzią kpt. Józef Bodecki. Skład sędziowski (jeden sędzia i jeden ławnik) był niezgodny z ówczesnym prawem.

Zarzut o przygotowywanie zamachu Pilecki stanowczo odrzucił, zaś działania wywiadowcze uznał za działalność informacyjną na rzecz II Korpusu, za którego oficera wciąż się uważał. Podczas procesu przyznał się do pozostałych zarzutów.

15 marca 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci. Prezydent Bolesław Bierut nie zgodził się na ułaskawienie. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy.

Pilecki pozostawił żonę, córkę i syna. Miejsce pochówku rotmistrza nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze; prawdopodobnie zwłoki zakopano na tzw. Łączce, czyli w kwaterze „Ł” na Cmentarzu Wojskowym na stołecznych Powązkach. Od 2012 r. w tym miejscu Instytut Pamięci Narodowej wspólnie z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa prowadziły prace archeologiczno-ekshumacyjne, których celem jest zlokalizowanie kości ofiar represji komunistycznych straconych w więzieniu mokotowskim w latach 1948-1956. Do tej pory nie natrafiono jednak na szczątki Pileckiego.

Do roku 1989 wszelkie informacje o jego dokonaniach i losie podlegały w PRL cenzurze. Naczelna Prokuratura Wojskowa w 1990 r. podjęła rewizję procesu grupy rtm. Pileckiego. Pierwotnie wniosek przewidywał rehabilitację, wywalczono jednak anulowanie wyroków. Unieważnienie wyroku nastąpiło w 1991 r.

W 2002 r. przeciwko prokuratorowi Czesławowi Łapińskiemu oskarżającemu w procesie rotmistrza prokurator IPN wniósł akt oskarżenia. Do wyroku jednak nie doszło wobec śmierci oskarżonego w roku 2004.

Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1995) i Orderem Orła Białego (2006).

2019-05-25 09:50

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa nie może nie czcić Witolda Pileckiego

[ TEMATY ]

marsz

Pilecki

B. Kosiński

„Nie ma drugiego ochotnika do Auschwitz, który przeżyłby w obozie tak długo tworząc tam siatkę konspiracyjną, wysyłając raporty, cały czas myśląc o oswobodzeniu tego obozu i, który na koniec wydostałby się na zewnątrz. A wszystko pod fałszywym imieniem i nazwiskiem” – mówi „Niedzieli” Mateusz Luśnia, członek Rady Fundacji Służba Niepodległej i Stowarzyszenia KoLiber. Od 2011 roku organizator Warszawskiego Marszu Rotmistrza Pileckiego. Zaangażowany w wiele inicjatyw patriotycznych związanych m.in. z przywracaniem pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

Dziś w Warszawie przeszedł ósmy Marsz Rotmistrza Pileckiego. Współorganizujesz to wydarzenie od samego początku. Co zmieniło się od tamtego czasu?
CZYTAJ DALEJ

Ikona Jasnogórska powraca do katedry Notre-Dame w Paryżu!

2025-09-26 07:06

[ TEMATY ]

katedra Notre‑Dame

Matka Boża Jasnogórska

Polskifr.fr

Ikona Jasnogórska w Polskiej Kaplicy, 2018

Ikona Jasnogórska w Polskiej Kaplicy, 2018

Serdecznie zapraszam wszystkich Rodaków do udziału w tym doniosłym i historycznym wydarzeniu - napisał w okolicznościowym przesłaniu Rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusław Brzyś. Mszy Świętej, połączonej z ponownym wprowadzeniem Ikony Matki Bożej Częstochowskiej do odnowionej Polskiej Kaplicy, będzie przewodniczył abp Tadeusz Wojda SAC, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Po sześciu latach od pożaru, który w kwietniu 2019 roku doprowadził do zamknięcia paryskiej katedry, znajdująca się tam Polska Kaplica ponownie będzie dostępna. Uroczystość wprowadzenia Ikony Jasnogórskiej odbędzie się w sobotę, 8 listopada br., o godzinie 9:30.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję