Reklama

Parafia na medal

Za niespełna 5 lat obchodziła będzie jubileusz 100-lecia swojego istnienia. Pod względem terenowym należała kiedyś do największych w Zagłębiu. Liczyła ok. 30 tys. wiernych. Z czasem utworzono z niej nowe wspólnoty. Obecnie wspólnota Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach liczy ok. 7 tys. parafian - ludzi niezwykle życzliwych i ofiarnych, mocno związanych z tutejszą parafią i świątynią.
Już dzisiaj proboszcz strzemieszyckiej rodziny parafialnej, ks. kan. Jan Gaik przygotowuje wiernych oraz świątynię-jubilatkę do wielkiego jubileuszu. Duszpasterska troska o Kościół żywych kamieni i starania o piękno kościoła materialnego stało się priorytetem w posłudze ks. Jana.

Niedziela sosnowiecka 35/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Specyficzna to wspólnota - choćby ze względu na jej szeroki obszar, i choć nie należy do najmniejszych wspólnot, to jednak nie odczuwa się tutaj tej liczby. Mieszkańcy z najdalszego krańca do parafialnego kościoła muszą przebyć 5-kilometrowy odcinek. - Jest to duża niedogodność, szczególnie dla osób starszych, które muszą liczyć na kogoś znajomego czy bliskiego, aby dotrzeć do kościoła samochodem. W parafii przeważają emeryci i renciści. Większość młodzieży studiuje. Na terenie parafii znajdują się 3 szkoły podstawowe oraz gimnazjum. Jest sporo zakładów pracy, nie brakuje prywatnych przedsiębiorców - informuje Ksiądz Proboszcz.
Wierni bardzo chętnie i często przystępują do sakramentu spowiedzi św., można powiedzieć, że śp. ks. kan. S. Kopczyński, który przez kilka lat posługiwał tutaj jako penitencjarz, „rozspowiadał” parafię. - W roku rozdajemy ok. 130. tys. Komunii św. Wierni angażują się w różne grupy parafialne, jak choćby: Żywy Różaniec, Akcję Katolicką, Koło Bożego Miłosierdzia, chór parafialny, Straż Najświętszego Serca Pana Jezusa i straż sanktuarium Serca Bożego. Nie brakuje też ministrantów i lektorów oraz młodzieży oazowej - zaznacza ks. Gaik.

Chluba i duma

Reklama

Niekwestionowaną chlubą i dumą parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach jest okazała, neogotycka świątynia, która zachwyca ciepłym wystrojem wnętrza, architekturą oraz ciekawą historią. 13 października 2002 r. ordynariusz sosnowiecki, bp Adam Śmigielski SDB podniósł kościół do godności sanktuarium, nadając mu tytuł Najświętszego Serca Panna Jezusa. Jest to jedyne na terenie naszej diecezji sanktuarium Serca Bożego.
Świątynię zaprojektował architekt Józef Pomian-Pomianowski. Według planów kościół miał posiadać jeszcze trzy wieże. Być może kiedyś zostaną dobudowane. Tymczasem jednak wszelkie wysiłki zostały skierowane na renowację jej wnętrza, które było mocno zaniedbane, stare i ponure. - Kilka lat temu we wnętrzu kościoła w zasadzie niewiele było, brakowało przede wszystkim oświetlenia oraz nastawy ołtarzowej, malowidła zaś wymagały natychmiastowej zmiany - mówi ks. Jan Gaik. Nowy proboszcz natychmiast przystąpił do realizacji inwestycji, które trwają do dzisiaj. Warto zaznaczyć, ze nigdy nie był sam, pomagają wierni parafianie, darczyńcy i przyjaciele, którzy niosą modlitewną pomoc i ofiarę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rewolucyjne zmiany

Wrażenie robi nowa polichromia w pastelowych odcieniach, którą zdobią postaci Świętych oraz nowe witraże w nawach bocznych wyobrażające polskich Świętych. Świątynia została oświetlona, zdobi ją 9 żyrandoli i kinkiety. Na zewnątrz założono iluminację świetlną. Założone zostało nowe ogrzewanie, wykonany nowy neogotycki ołtarz, powstała kaplica Miłosierdzia Bożego, w którym umieszczono relikwie św. s. Faustyny. W kościele znajdują się także relikwie o. Pio oraz 8 innych Świętych. Ufundowane zostały także nowe stacje drogi krzyżowej, odnowiona chrzcielnica, uruchomiono też dzwony z napędem elektrycznym, a w kościele położono nową, marmurową posadzkę, zakupiono też nowy ołtarz soborowy i dwie nowe ambonki. Równocześnie z pracami w kościele trwał remont plebanii, która został ocieplona i pokryta tynkiem. Na placu kościelnym stanął pomnik Jana Pawła II, zaś w pobliżu plebanii figura Niepokalanej. Nie sposób nie wspomnieć o kwiecistym, zielonym ogrodzie plebańskim wraz z oczkami wodnymi, studnią głębinową i grillem ogrodowym.
- W ciągu 8 lat dokonaliśmy tutaj prawdziwej rewolucji, w pozytywnym znaczeniu. Wielu nie poznaje naszego kościoła, gdy tutaj przyjeżdżają po latach trudno im uwierzyć, że to ta sama świątynia - mówią parafianie ze Strzemiezsyc. - Przygotowujemy się do położenia marmurowej posadzki w prezbiterium kościoła oraz do budowy stacji drogi krzyżowej w postaci kapliczek, które staną wokół świątyni. Mam nadzieję, że prace te zakończymy przed obchodami jubileuszu - mówi Ksiądz Proboszcz... - Bo wież to raczej nie zdążymy na 100-lecie dobudować... - żartuje.

Śladami historii

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Strzemieszycach została erygowana dekretem z dnia 10 lutego 1911 r. przez bp. kieleckiego Augustyna Łosińskiego, który w całości wydzielił ją z parafii Gołonóg. Staraniem ks. Tadeusza Konarskiego - proboszcza parafii Gołonóg w latach 1900-1903 wybudowano dużą kaplicę na placu ofiarowanym przez p. Mojchę. W jesieni 1903 r. zaczęto przebudowę kaplicy na kościół.
Główna nawa obecnego kościoła - to dawna kaplica. Kościół jest murowany z cegły, trójnawowy w stylu neogotyckim. Według planów kościół miał mieć trzy wieże. Budowę nowego kościoła ukończono w 1910 r. Zawdzięcza swoje istnienie gorliwości duszpasterskiej ks. Konarskiego i ofiarności parafian a zwłaszcza górników i kolejarzy.
Dalsze prace przy upiększaniu świątyni prowadzili: ks. Józef Zalewski, ks. Franciszek Staszkiewicz, ks. Mieczysław Rogójski, ks. Stanisław Grzesiak. W 1904 r. wzniesiono drewnianą plebanię. W latach 1952-52 - zbudowano nową murowaną plebanię.
Dzięki staraniom ks. dr. Stanisława Parasa - 20 września 1959 r. bp. Zdzisław Goliński dokonał konsekracji kościoła, w którym zbudowano stały murowany ołtarz i balustrady. W 1964-65 ogrodzono kościół i plebanię. W 1968 r. zakupiono 60 dębowych ławek. W latach 1971-72 wybudowano nowe 50-głosowe organy. W 1975 r. urządzono instalację grzewczą na ropę. W 1975 r. wyremontowano dach plebanii i kościoła, zakupiono cztery dębowe konfesjonały. Jednym z ważniejszych wydarzeń duchowych w historii wspólnoty było nawiedzenie parafii przez kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, w roku 1980. W dalszych latach modernizowano świątynię. W 1993 r. proboszczem w parafii został ks. kan. Bonifacy Tłustochowicz, a w roku 1998 - ks. kan. Jan Gaik.

Oprac. Julia Polak

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Antoniego z Padwy

[ TEMATY ]

nowenna

św. Antoni

Karol Porwich/Niedziela

św. Antoni z Padwy

św. Antoni z Padwy

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Antoniego z Padwy lub w dowolnym terminie.

O przeczysta lilio niewinności, drogi klejnocie ubóstwa, jasna gwiazdo świętości, chwalebny św. Antoni, który miałeś szczęście piastować na rękach Boskie Dieciątko; oto ja pełen nędzy wszelakiej, uciekam się do Ciebie, błagając, byś mię wziął w Swoją opiekę. Jeśli potrzebujemy cudu czy łaski Kościół św. wzywa nas, byśmy się do Ciebie uciekali. Ufny więc w Twoją opiekę błagam Cię św. Antoni, racz mi wyprośić u Boga łaskę szczerego żalu za grzechy i łaskę miłowania Boga nade wszystko. Ufam, że za Twoją przyczyną zwyciężę wszystkich nieprzyjaciół swej duszy i będę służył Bogu. Ojcu najlepszemu przez całe swe życie w świętości i sprawiedliwości, by potem z Tobą kochać i uwielbiać Go na wieki w niebie. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Swoim oprawcom dałbym różaniec i zaprosił na adorację [Wywiad]

2025-06-03 10:14

ks. Łukasz

18 kwietnia 2022 roku Mateusz został uderzony kijem bejsbolowym. Ten moment całkowicie zmienił jego życie. Mimo to nie przestał być człowiekiem pełnym radości i Bożego ducha. Naszej redakcji opowiada o tych tragicznych momentach swojego życia.

Cała rozmowa: Zamknij X Spotify
CZYTAJ DALEJ

Consiglia de Martino - uzdrowiona przez Ojca Pio

2025-06-04 21:00

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

"Głos Ojca Pio"

Consiglia de Martino

Consiglia de Martino

Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.

1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję