Poznanie rodzi miłość. Miłość z kolei domaga się konkretnych czynów. Każdy zatem, kto wstąpił do szkoły uczniów Chrystusa, zaczyna wcześniej czy później rozumieć, na czym polega kroczenie za Jezusem i jak ma wyglądać owo naśladowanie Mistrza z Nazaretu.
Iść „na całość”
Wiemy, iż w czasach, kiedy Jezus chodził po ziemi, wielu wprost pytało Go, jak mogą pójść Jego śladami. Przypomnijmy sobie, co wówczas usłyszeli: „Kto chce pójść za Mną, niech weźmie swój krzyż i Mnie naśladuje”; „Zostaw wszystko i pójdź za Mną”; albo: „Jeśli, kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie”.
Jak więc słyszymy, wypowiedzi Jezusa nie pozostawiają nawet najmniejszej wątpliwości, że prawdziwy uczeń Chrystusowy to ten, kto jest gotów pójść za Nim po prostu „na całość”. Jezus nie akceptuje takich chrześcijan, którzy chcą z Jego nauki korzystać wedle własnego uznania, koniunktury czy wygody. U Chrystusa nie ma „zatrudnienia” tymczasowego. Wokół Chrystusa nie może również być uczniów na tzw. pół etatu.
Kod ośmiu błogosławieństw
Najlepszymi świadkami naśladowania Jezusa są święci. Wśród nich na pierwsze miejsce wysuwają się niewątpliwie dwie główne postaci: Maryja i jej mąż Józef. Do nich dołączają tysiące zwykłych ludzi - bez względu na to, czy zostali oficjalnie kanonizowani, czy byli świętymi anonimowymi - którzy odkryli ów najistotniejszy kod, wedle którego należy układać własne życie. Kod, dzięki któremu można mieć pewność, że idzie się faktycznie po śladach Chrystusa.
Tenże kod podany został uczniom przez Pana Jezusa podczas słynnego Kazania na Górze. Potocznie określamy go jako kod ośmiu błogosławieństw. Zdaniem Ojca Świętego Benedykta XVI, błogosławieństwa Chrystusowe to niejako „zawoalowana wewnętrzna biografia Jezusa”. I dlatego to właśnie one są tym najlepszym drogowskazem, jak się do Niego upodobnić.
Choć na pierwszy rzut oka treść ośmiu błogosławieństw może się wydawać wręcz paradoksalna, tym niemniej wraz z naszym rozwojem duchowym zaczynamy odkrywać, że to tu bije serce Jezusa, i że to tu właśnie pulsuje logika Jego myślenia. Osiem błogosławieństw to niejako opis duchowości naszego Pana. Można by też rzec, że to jest autocharakterystyka mentalności Mistrza z Nazaretu, którą powinni naśladować wszyscy, którzy chcą być Jego uczniami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu