Reklama

Łaską jest spotkać człowieka świętego

Minęło 50 lat od czasu złożenia profesji o. Klemensa Władysława Blajdy w zakonie Braci Mniejszych Kapucynów

Niedziela rzeszowska 44/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Klemens Władysław Blajda urodził się 31 sierpnia 1933 r. w miejscowości Rozdziele k. Bochni, jako syn Wojciecha i Katarzyny z domu Kołodziej. W trzecim dniu po urodzeniu został ochrzczony w kościele parafialnym w Żegocinie. Miał trzy siostry: Janinę, Karolinę i Annę. Uczył się w miejscowej szkole, a następnie w Liceum Ogólnokształcącym w Ujanowicach, a po zlikwidowaniu tego katolickiego liceum przez władze komunistyczne ukończył Liceum w Tarnowie. Przed maturą został wzięty do wojska. Odbywał służbę w szkole podoficerskiej piechoty w Oświęcimiu i pełnił służbę plutonowego w jednostce w Makoszowach koło Zabrza. Na 10-lecie oswobodzenia Oświęcimia uczestniczył w ekshumacji prochów ofiar tego obozu.
Po powrocie z wojska zdał maturę i w 1959 r. zgłosił się do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Miał zawsze wielkie pragnienie kapłaństwa. Pierwsze śluby zakonne złożył 8 października 1960 r. Święcenia kapłańskie przyjął 5 czerwca 1966 r. w sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej.
Jako kapłan pracował bardzo ofiarnie w placówkach duszpasterskich: w Nowej Soli, Wołczynie, Skomielnej Czarnej k. Myślenic, Tenczynie, Sędziszowie Młp, Grotkowicach, Rozwadowie, Częstochowie i Terliczce. W Przyborowie zbudował kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Był pod wielkim urokiem duchowości i świętości sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty.
O. Klemensa cechuje skromność, dobroć, pogoda ducha. Jest człowiekiem modlitwy. Godzinami kontempluje i adoruje Najświętszy Sakrament. Zafascynowany duchowością św. Ojca Pio, stał się charyzmatycznym spowiednikiem, kierownikiem duchowym wielu członków zgromadzeń zakonnych. Przyczynił się swoją modlitwą i charyzmatem do rozwoju kultu Matki Bożej Fatimskiej, Dzieci Fatimskich i św. Ojca Pio w podrzeszowskiej Terliczce. We wszystkim jest bardzo dokładny. Jest wiernym czytelnikiem Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Obdarzony wyjątkowym słuchem muzycznym, na placówkach duszpasterskich prowadził chóry, schole i orkiestry. Kocha przyrodę.
Złoty jubileusz życia zakonnego o. Klemensa rozpoczął się Mszą św. w Terliczce, w piątek 8 października, którą w jego intencji sprawował ks. dr Janusz Sądel, wicekanclerz Kurii Biskupiej w Rzeszowie. 9 października o godzinie 11 Jubilat dziękował Panu Bogu za łaskę wybrania i powołania. W uroczystości uczestniczyli jego współbracia zakonni, parafianie, rodzina, proboszcz parafii Żegocina oraz czciciele św. Ojca Pio, a także delegat Biskupa Rzeszowskiego ks. dr Józef Kula, który odczytał okolicznościowy list, w którym Pasterz Rzeszowskiej Diecezji napisał: „Zapisał się Ojciec w naszych sercach jako wielki czciciel Matki Najświętszej i św. Ojca Pio. Jesteśmy zbudowani pokorą i wiernością powołaniu zakonnemu, a także wielką troską Ojca o sprawy naszej umiłowanej Ojczyzny”.
Witając uczestników zakonnej uroczystości, Proboszcz parafii zwrócił się do Jubilata: „Dziękujemy Ci za Twoją dobroć, która promieniuje na każdego z nas, Twoich braci, za pokorne nieustanne trwanie na modlitwie przed Panem, za świadectwo wiary, które umacniało każdego z nas, kto się z Tobą zetknął i z Tobą przebywał, za umiłowanie Różańca, którego nie wypuszczasz z dłoni, za umiłowanie Zakonu, w którego duchowość się wszczepiłeś i trwasz w niej gorliwie, dziękujemy za Twoje kapłaństwo, przez które Bóg uczynił Cię szafarzem swoich łask”.
Kazanie wygłosił sędziwy kapłan o. Hieronim Warachim, lwowianin, świadek świętości św. Ojca Pio, który 45 lat temu wygłosił kazanie prymicyjne w parafii Żegocina, wspominając ze wzruszeniem wiarę i pobożność ludu, z którego wyszedł o. Klemens. Kaznodzieja mówił o posłannictwie kapłana, porównał Jubilata do św. Jana Vianneya.
Po kazaniu Jubilat odnowił śluby zakonne złożone Panu Bogu przed 50 laty na ręce prowincjała Krakowskiej Prowincji - o. Jacka Waligóry.
Jubilat otrzymał specjalne błogosławieństwo od Papieża Benedykta XVI, które przywiózł br. Mateusz Miklos, bernardyn z Piotrkowa, oraz błogosławieństwo św. Franciszka od generała Zakonu Kapucynów, br. Mauro Johri. Chór parafialny z dawnej Słociny uświetnił uroczystość swoim śpiewem, a schola dziecięca wykonała specjalną piosenkę ułożoną przez Annę Siedlecką.
Parafianie i przyjaciele postanowili uczcić ten jubileusz nową Drogą Krzyżową według projektu o. Klemensa, którą wyrzeźbił Kazimierz Czapka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard Sandri: Nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów

2025-04-30 21:29

[ TEMATY ]

kardynał

konklawe

Vatican News

kard. Sandri

kard. Sandri

"Nie ma przyszłości bez spotkania starych i młodych; nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów. Nigdy proroctwo bez pamięci, nigdy pamięć bez proroctwa; i zawsze będzie konieczne spotkanie" - w jakiś sposób papież Franciszek pozostawia to słowo także Kolegium Kardynalskiemu, złożonemu z ludzi młodych i starszych - mówił kardynał Leonarda Sandri w homilii podczas piątej Mszy św. za duszę Papieża Franciszka w ramach Novendiali.

Kardynałowie przybyli do Rzymu na kongregacje generalne przed konklawe uczestniczyli w piątej Mszy św. w ramach Novendiali, czyli dziewięciu Msz św. odprawianych za zmarłego Papieża Franciszka. Podczas piątej Mszy św. Novendiali, kard. Leonardo Sandri mówił w homilii, że jak Apostołowie w Wieczeniku czekali na zesłanie Ducha Świętego, tak obecnie Kościół oczekuje na nowe natchnienie Ducha Świętego w czasie, kiedy będzie się dokonywać wybór nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję