Reklama

Polityka

Listy Tuska do przywódców europejskich

Za drożyznę cen energii w Polsce główną winę ponosi Berlin i Bruksela, a nie Warszawa. Zresztą w wielu zachodnich państwach jest jeszcze drożej.

[ TEMATY ]

komentarz

Twitter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na finiszu starego roku byliśmy świadkami politycznej przepychanki pomiędzy szefem Europejskiej Partii Ludowej Donaldem Tuskiem i premierem RP Mateuszem Morawieckim. Donald Tusk winą za wzrost cen gazu, czyli globalny kryzys energetyczny, który najmocniej jest odczuwany w Europie, oskarżył szefa polskiego rządu. Zapomniał jednak dodać, że największą winę za obecny stan rzeczy ponoszą europejskie elity wraz z Europejską Partią Ludową, która od lat wspiera energetyczną politykę Berlina. O obecnym kryzysie szeroko pisałem w tekście "Energia na wagę złota" Zobacz

Europejska polityka energetyczna prowadzona jest w oderwaniu od globalnych realiów. Całkowite uzależnienie się od warunków pogodowych przy OZE i dostaw gazu z Moskwy spotęgowało kryzys, który jest odczuwalny na całym świecie. W Europie mści się nieroztropne i zbyt szybkie odejście od paliw kopalnych na rzecz OZE, dla których jedynym uzupełnieniem jest gaz importowany z Rosji. Bolączką europejskiej polityki klimatycznej jest zbyt szybka, radykalna i jak się okazuje niebezpieczna redukcja emisji CO2, spekulacje na rynku opłat za emisję oraz umożliwienie Władimirowi Putinowi szantażowania całej Europy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Można się spierać nad tempem dekarbonizacji sektora energetycznego w Polsce, ale nie od dziś wiadomo, że nie wystarczą same wiatraki i panele fotowoltaiczne. Potrzebny jest do tego gaz i atom. Jak do tej pory to chyba Prawo i Sprawiedliwość rozpoczynało wszystkie strategiczne inwestycje dla Polski jak gazoport w Świnoujściu, czy gazociąg Baltic Pipe. Pomysł na skandynawski gaz był starszy, ale został zablokowany najpierw przez rząd SLD, a później w czasach rządu Donalda Tuska ze względu na kryzys gospodarczy w 2008 r. Strategiczne projekty jak gazoport i gazociąg powstały głównie dzięki determinacji polityków PiS, a obecnie w rządzie i spółkach skarbu państwa są zaawansowane prace nad budową małych reaktorów jądrowych oraz dużej elektrowni atomowej.

Obwinianie premiera Morawieckiego za politykę Moskwy, Berlina i Brukseli, którą przez wiele lat wspierała Europejska Partia Ludowa jest jakimś nieporozumieniem. Trochę jak w tym przysłowiu, gdy złodziej krzyczy łapać złodzieja. Dlatego też Kancelaria Premiera przygotowała komplet bardzo dobrze napisanych listów przewodniczącego Donalda Tuska do m. in. do Angeli Merkel oraz do Komisarza Fransa Timmermansa.

"Dla zmęczonych pandemicznym kryzysem społeczeństw europejskich inflacja jest ciosem, którego nie są w stanie udźwignąć. A na podwyżki cen surowców nakłada się kolejny czynnik - rekordowy wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla, które w moim kraju odpowiadają już za ponad połowę kosztów energii. Polityka klimatyczna UE, której od zawsze byłem gorący zwolennikiem okazuje się błędna i błędy te musimy naprawić" - czytamy w liście.

Donald Tusk miałby zaapelować o podjęcie natychmiastowych wspólnych działań w celu:

- zatrzymania realizacji projektu NS2,

- ograniczenia spekulacji na rynku uprawnień do emisji CO2, które stanowią obecnie nadmierne obciążenie dla obywateli i biznesu,

- racjonalizacji polityki klimatycznej, tak by służyła a nie szkodziła obywatelom,

- skutecznej walki z monopolem Gazpromu i Rosji.

"Podjęcie tych wspólnych działań pozwoli na przeprowadzenie odpowiedzialnej i sprawiedliwej społecznie transformacji energetycznej naszej wspólnoty. A przede wszystkim wyhamuje gwałtowny wzrost cen w Europie i w Polsce" - czytamy w liście, którego przewodniczący Donald Tusk na pewno nie podpisze.

2022-01-01 15:17

Ocena: +5 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas manipulacji

Ostatnio jesteśmy wręcz bombardowani informacjami o konfliktach w rządzie Prawa i Sprawiedliwości; towarzyszą temu nachalnie i niemal kilka razy dziennie publikowane sondaże opinii publicznej, pokazujące spadek notowań koalicji rządowej i wzrost notowań Platformy Obywatelskiej. Szczególnie ostra kampania toczy się przeciwko ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi. Wszystko to może sprawiać wrażenie, że obóz rządowy słabnie i nie dotrzyma nawet do końca kadencji tego parlamentu.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za 60 lat kapłaństwa w Przemyślu

2025-06-16 09:38

kl. Krzysztof Zawada

Kapłani obchodzący 60-lecie kapłaństwa z abp. Dubielem

Kapłani obchodzący 60-lecie kapłaństwa z abp. Dubielem

W sobotę, 14 czerwca 2025 r., księża wyświęceni w 1965 roku dziękowali za 60. lat kapłaństwa. Uroczystej Eucharystii w kaplicy dolnej Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu przewodniczył pochodzący z archidiecezji przemyskiej abp. Kryspin Dubiel, nuncjusz apostolski w Angoli, oraz na Wyspach Świętego Tomasza i Książęcej.

W homilii arcybiskup przypomniał, że kapłaństwo jako sakrament istnieje w Kościele od wieków. – Ale jest jeszcze kapłaństwo, które ma swój PESEL. Każdy z nas. Jestem indywidualnym kapłanem, którego Chrystus zauważył w tajemnicy powołania, spojrzał i zaprosił – mówił do księży świętujących diamentowe gody kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję