Reklama

Święty tygodnia

Św. Tomaszu Apostole! Czy Ty naprawdę jesteś „niewiernym Tomaszem”?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Denerwuje mnie ten przydomek jak nie wiem co! Przecież tak naprawdę to ja byłem wierny Mistrzowi z Nazaretu aż do mojej męczeńskiej śmierci z powodu głoszenia Dobrej Nowiny o nadejściu panowania Boga. Odebrano mi życie w Indiach pod koniec lat sześćdziesiątych I wieku. Wcześniej ewangelizowałem na obecnych terenach Iranu. Byłem wiernym uczniem Jezusa. Po prostu mam już taką naturę, że zawsze muszę się o czymś upewnić, by temu czemuś zaufać. Nic na to nie poradzę. Tak też było z faktem zmartwychwstania Jezusa i moim rzekomym niedowiarstwem (por. J 20, 24-29).
Wielokrotnie wymienia się mnie w tekstach ewangelicznych. Zawsze byłem blisko Pana. Gotów byłem nawet oddać życie za Niego (por. J 11, 16). Razem z innymi Apostołami budowałem pierwszą wspólnotę chrześcijańską (por. Dz 1, 12-26).
Moje imię pochodzi od hebrajskiego rdzenia taam, który oznacza „rodzić bliźnięta”, „podwajać”. Mówią o mnie, że jestem człowiekiem inteligentnym, szlachetnym i kulturalnym. Stwórca obdarzył mnie też zmysłem praktycznym, więc zawsze jakoś dawałem sobie radę w życiu. Charakterystykę swojej osoby mógłbym właściwie podać w jednym zdaniu: z przekonania - konserwatysta, w działaniu - postępowiec, a w myśleniu - osoba nowoczesna. Może właśnie dlatego tradycja chrześcijańska tak bardzo się mną interesowała (m.in. wiele o mnie piszą Euzebiusz z Cezarei, św. Grzegorz z Nazjanzu czy św. Hieronim). Przypisuje mi się też autorstwo wielu apokryfów. Wśród nich prym wiedzie Ewangelia św. Tomasza napisana pod koniec II stulecia. Zawiera ona tzw. logia, czyli słowa Chrystusa. Zdań tych jest aż 114 i stanowią bardzo ciekawy materiał do badań nad powstawaniem Nowego Testamentu i chrystologii pierwotnego chrześcijaństwa.
Obecnie moje relikwie spoczywają we Włoszech - w Ortonie. Jestem patronem Indii i Portugalii oraz wielu miast (m.in. Zamościa). Zwracają się też do mnie o pomoc m.in. architekci, małżonkowie, a nawet teolodzy. W sztuce bywam przedstawiany zarówno jako młodzieniec, jak i starszy człowiek w tunice i płaszczu. Moimi atrybutami bywają: kątownica, księga, serce czy też zwój.
Mam nadzieję, że od tej chwili już nikt nie nazwie mnie „niewiernym Tomaszem”. Jeśli jednak ktoś miałby jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, to przecież nie kto inny, lecz właśnie ja powiedziałem o Zmartwychwstałym: „Pan mój i Bóg mój!” (J 20, 28). W ten sposób wyznałem nie tylko swoją wiarę, ale przede wszystkim okazałem moją wierność Panu. Życzę więc wszystkim, aby na mój wzór do końca byli wierni Jezusowi i wyznawali wiarę w Niego słowem i czynem.

Z wyrazami szacunku -
św. Tomasz Apostoł

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca

2025-06-27 07:59

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca. Jeśli czujesz, że Twoja wiara potrzebuje świeżego oddechu – zapraszam.

Nie wystarczy wiedzieć o Jezusie - trzeba Go spotkać. Tak - to jest możliwe. Opowiadam historię dziewczynki z zespołem Downa, która jednym uściskiem daje odpowiedź pełniejszą niż jakiekolwiek słowa. Przypominam rozmowę Jezusa z Piotrem – tę, w której słowo "miłość" nabiera różnych znaczeń, a Jezus zniża się do poziomu serca swojego ucznia.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski do mężczyzn: kochajcie Kościół!

„Nauczcie się poznawać i kochać Świętą Matkę Kościół oraz brońcie jej zgodnie z kryteriami prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia” - mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, w niedzielę 29 czerwca, podczas Mszy św. sprawowanej na Górze św. Anny w ramach pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców oraz jubileuszowej pielgrzymki Bractwa św. Józefa.

W homilii nuncjusz apostolski zauważył, że pielgrzymi przybyli na Górę Świętej Anny „nie tylko po to, aby kontynuować tradycję lub przeżyć chwilę przerwy w codziennym życiu”. Jak zaznaczył, prawdziwym celem pielgrzymki jest „przede wszystkim po to, aby modlić się i zastanawiać się, jak coraz bardziej stawać się tym, kim powinniśmy być”. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II i św. Katarzyny ze Sieny, przypomniał: „Jeśli będziecie tym, kim powinniście być, zapalicie cały świat!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję