Reklama

Kościół

Watykan: czy papieża czeka operacja?

W kręgach watykańskich mówi się obecnie o rychłej operacji, która ma ostatecznie rozwiązać problem Ojca Świętego związany ze zwyrodnieniem stawu kolanowego – pisze na portalu największego włoskiego dziennika – Corriere della Serra Gian Guido Vecchi.

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

operacja

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej

Franciszek na modlitwie w bazylice Santa Maria Maggiore, przed ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani

Franciszek na modlitwie w bazylice Santa Maria Maggiore, przed ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włoski watykanista przypomina, że Franciszek od dłuższego czasu cierpi z powodu bólu w prawym kolanie, który się nasila, a chodzenie staje się coraz trudniejsze. Do tego stopnia, że lekarze zalecili mu operację. W miniony piątek „ograniczył swoją codzienną aktywność”, odwołując poranne audiencje „z powodu serii badań lekarskich”. A teraz mówi się o rychłej operacji, która ma ostatecznie rozwiązać problem. Przypomina, że Stolica Apostolska jak dzieje się to dzieje zazwyczaj nic nie zapowiada, ale jednocześnie gdy 4 lipca ubiegłego roku był operowany w szpitalu Gemelli, „planowana operacja” mająca na celu usunięcie „objawowego zwężenia uchyłków jelita grubego” została ogłoszona, gdy wjeżdżał już na salę operacyjną. Obecnie mówi się jednak o prostszej operacji.

Ciężka choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego powoduje nieodwracalne zwyrodnienie chrząstki stawowej. W takich przypadkach zakłada się protezę stawu kolanowego. Operacja ta jest wykonywana w znieczuleniu selektywnym, a nie ogólnym, zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym.

Podziel się cytatem

Reklama

Następnego dnia pacjent może już wstać, a rekonwalescencja jest zazwyczaj krótka. Ponadto sytuacja staje się coraz trudniejsza, co można było zaobserwować również podczas dzisiejszej porannej audiencji ogólnej. Papież, wysiadł z trudem i ostrożnie, a ojciec Leonardo Sapienza, regens Prefektury Domu Papieskiego, towarzyszył mu, podając mu ramię aż do miejsca przewodniczenia. Była to droga długa i męcząca.

Reklama

Gian Guido Vecchi przypomina, że Franciszek zazwyczaj utyka, ale teraz kuleje i widać, że go to boli. „Proszę wybaczyć, przywitam się na siedząco, bo to kolano nie chce się wyleczyć, a ja nie mogę długo stać. Przepraszam za to” - wyjaśnił dzisiaj rano Ojciec Święty. Nie może długo stać. To nie był nagły wypadek, lecz długotrwały problem, który z czasem się pogłębiał. Od lat, jeszcze przed wyborem na Stolicę Piotrową Franciszek cierpi na rwę kulszową i nosi buty ortopedyczne, aby ułatwić sobie chodzenie i skorygować postawę bioder. Z biegiem lat dołączyła do tego artroza.

W minioną niedzielę papież nie przewodniczył Mszy św. z okazji Niedzieli Miłosierdzia Bożego i wziął w niej udział na siedząco, ograniczając się do wygłoszenia homilii. Z powodu bólu w kolanie musiał zrezygnować z prowadzenia kilku ważnych uroczystości w ostatnich miesiącach, od Środy Popielcowej 2 marca po Wigilię Paschalną. We wtorek „przerwał zaplanowane na ten dzień zajęcia”, w tym posiedzenie Rady Kardynałów, i pozostał w stanie spoczynku „zgodnie z zaleceniami lekarskimi” - poinformował Watykan. Do tej pory Ojciec Święty wolał leczyć się jedynie środkami przeciwbólowymi i lodem, unikając interewncji chirurgicznej.

Mówił o tym również w zeszłym tygodniu w wywiadzie dla argentyńskiego dziennika La Nación, z nutką ironii: „To minie. Regeneracja więzadeł przebiega powoli, w tym wieku trzeba się zadowolić informacją, że jest się dobrze zachowanym. 3 kwietnia, podczas lotu powrotnego z Malty, wyjaśnił dziennikarzom, którzy towarzyszyli mu w podróży: „Moje zdrowie jest trochę kapryśne, mam ten problem z kolanem, który powoduje problemy z chodzeniem, jest to trochę dokuczliwe, ale jest coraz lepiej, przynajmniej teraz mogę iść... Dwa tygodnie temu nie mogłem nic zrobić. To powolna rzecz, zobaczymy, czy wróci, ale jest też wątpliwość, że w tym wieku nie wiadomo, jak to się skończy, miejmy nadzieję, że będzie dobrze”.

2022-04-27 16:24

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieski telegram po pożarze w Argentynie

[ TEMATY ]

papież

pożar

Michał Mach

Specjalny telegram kondolencyjny wystosował papież Franciszek w związku z tragicznym pożarem w Buenos Aires. Zapewnił rodziny poszkodowanych o swej duchowej bliskości i modlitwie.

5 lutego wieczorem w dzielnicy Barracas spłonął magazyn dokumentów bankowych, a podczas akcji ratunkowej zginęło dziewięć osób: siedmiu strażaków i dwóch ratowników, na których zawalił się mur płonącego budynku. Jest też kilku rannych. Rząd Argentyny ogłosił dwudniową żałobę narodową.

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję