Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Zaproszeni do relacji z Jezusem. Modlitwa w dolinie św. Wendelina w Rudzicy

W dolinie św. Wendelina w Rudzicy sprawowano plenerową Mszę św. odpustową za wstawiennictwem tutejszego patrona. To miejsce można odwiedzić w każdej chwili.

[ TEMATY ]

odpust

dolina św. Wendelina w Rudzicy

Monika Jaworska

Część wiernych przyszła w procesji.

 Część wiernych przyszła w procesji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na coroczny odpust przy kaplicy w farskim lesie przybyli pielgrzymi z różnych stron diecezji i Polski, w tym wierni idący w dwóch procesjach – z tutejszego kościoła Narodzenia św. Jana Chrzciciela i drugiej – z Bronowa.

Jesteśmy tu pierwszy raz po pandemicznej przerwie, a stęskniliśmy się już za tym miejscem. To głęboka duchowo uroczystość w szczególnym leśnym otoczeniu, gdzie można jeszcze bardziej doświadczyć Pana Boga, wyciszyć się i pomodlić o zdrowie przez wstawiennictwo św. Wendelina – mówią Monika i Tomasz ze Śląska Cieszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Były obecne strażackie poczty sztandarowe i grała orkiestra dęta.

Reklama

Gromadzimy się w dolinie św. Wendelina przede wszystkim po to, aby uczcić naszego patrona. Tradycyjnie prosimy Pana Boga też o urodzaje – podkreślił proboszcz parafii w Rudzicy ks. Jacek Wójcik. Wraz z nim przy ołtarzu modlił się emeryt ks. Rudolf Wojnar, wikariusz ks. Mateusz Styczeń, diakon Józef Skórzok, a Mszy św. przewodniczył o. Rafał Kogut OFM. W kazaniu nawiązywał do powoływania uczniów przez Pana Jezusa. – Pan Jezus zaprasza nas do wejścia z Nim w bliską i osobistą relację. On uzdalnia nas do kochania Boga i drugiego człowieka. Gdy apostołowie odpowiedzieli na to zaproszenie, wówczas zdecydowanie zmieniło się ich życie. Św. Wendelin również odpowiedział na zaproszenie, stając się uczniem Pana, zjednoczonym z Nim, człowiekiem modlitwy – mówił franciszkanin z Cieszyna.

Po Mszy św. pielgrzymi czerpali wodę ze studni obok kaplicy, ufając że stosowana z wiarą przyniesie chorym zdrowie. Pątnicy zwrócili również uwagę na pogodę w kontekście daru od Pana – ten dzień był deszczowy, ale na Mszy św. w ogóle nie padało. Zaczęło znów padać po uroczystości.

Do doliny św. Wendelina w Rudzicy można przyjechać w każdej chwili, zatopić się w modlitwie, wyciszyć w otoczeniu leśnym i przy okazji zaczerpnąć wodę ze studni, która - stosowana z wiarą - może przynieść łaskę zdrowia.

2022-05-18 21:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: św. Józef stworzył dom, w którym zagościło błogosławieństwo Boże

Biskup Andrzej Przybylski przewodniczył w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Wieluniu Sumie odpustowej i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Mottem rozważań w wygłoszonym słowie pouczenia pasterskiego stały się słowa z Litanii do św. Józefa: „Ustanowił go panem domu swego”. – Dom to miejsce, gdzie człowiek czuje się bezpieczny, gdzie otacza go rodzina, gdzie zawsze chce się wrócić po dłuższej nieobecności – powiedział biskup. Zwrócił uwagę, że dom może zniszczyć wojna, czego doświadczają teraz Ukraińcy. – Wielu z nich straciło swoje domy bezpowrotnie przez zło i nienawiść agresora. Wielu z nich straciło swój inny dom – ojczyznę. Dziś są bezdomnymi – wskazał bp Przybylski. Dodał, że św. Józef, by ocalić rodzinę, również musiał opuścić swoją ojczyznę i swój dom.
CZYTAJ DALEJ

„A wy za kogo Mnie uważacie?”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 18-22

Piątek, 26 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Kosmy i Damiana albo wspomnienie świętych męczenników Wawrzyńca Ruiz i Towarzyszy.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję